KIKO szaleje ostatnio z limitowanymi edycjami. Jeszcze nie przebrzmiały echa letnich kolorowych kolekcji, a już bardziej mroczne, jesienne klimaty wkraczają na salony. W takim duchu utrzymana jest kolekcja Neo Noir. A ja głodna jesieni nie mogłam nie kupić nic podczas mojej ostatniej wizyty w salonie we Wrocławiu :))) Stamtąd się niestety nie da wyjść z pustymi rękoma...
Kobieta Neo Noir jest elegancka, a jej makijaż wiąże odważne elementy graficzne i miękkość smokey eye. Jest romantyczna i nowoczesna. Uwielbia klasykę i docenia piękno specjalnie zaprojektowanych czarnych opakowań. Brzmi intrygująco? Odnajdujecie siebie w takim opisie? To dobrze! Ta kolekcja będzie dla Was idealna :)
Spośród wszystkich kosmetyków z kolekcji wybrałam dla siebie cztery sztuki: rozświetlacz, szminkę oraz dwa lakiery. Dwóm pierwszym poświęcony jest ten wpis.
O tym, że jestem fanką rozświetlaczy nie muszę Wam mówić, moja kolekcja ciągle rośnie, ile ich jest dokładnie nie wiem, ale idzie to w dziesiątki. Absolutnie jednak nie przeszkadza mi to w nabywaniu kolejnych :)) Wiecie, że jednymi z moich ulubionych są właśnie wypiekane rozświetlacze z zeszłorocznej kolekcji On-The-Go minis (KLIK). Miałam nadzieję, że ten produkt im dorówna. Jest inny, zupełnie, co nie znaczy, że gorszy! Dużo delikatniej się błyszczy, daje satynowe, subtelne rozświetlenie. Będzie idealny dla fanek stonowanego błysku. Ma bardzo miłą w dotyku, miałką konsystencję, nie robi plam, nie podkreśla porów skóry. Dodatkową jego zaletą jest kolorystyka, mamy tu bowiem dwa odcienie - można stosować je osobno, można zmieszać. Tonacja rozświetlacza jest raczej ciepła choć nie przesadnie, nie ma większych drobin. Nie wiem tylko dlaczego Kiko opisuje go na stronie jako rozświetlacz kremowy? Jest bardzo miły w dotyku, jedwabisty, ale z pewnością jest to po prostu prasowany produkt, nie ma nawet formuły typu cream-to-powder. Myślę, że ten opis może być lekko mylący.
I swatche - części jasnej, ciemnej oraz zmieszanych obydwu. Myślę, że znajdzie swoje fanki! Tym bardziej, że na stronie Kiko jest już wyprzedany!
Czas na szminkę!
Szminka Enigma Lipstick ma bardzo atrakcyjne opakowanie! Jest to co prawda lekki plastik, ale wizualnie bardzo ładnie wykonany. Zamyka się na magnes, zdecydowanie wolę tego typu zamknięcia niż popularną w Kiko metodę na klik. Szminka zgodnie z zapowiedziami jest bardzo kremowa, ma bardzo błyszczące wykończenie, jest niesamowicie przyjemna w aplikacji i komfortowa w noszeniu. Mam wrażenie, że w ostrym świetle widać momentami subtelny shimmer, ale jest on tak delikatny, że sama nie wiem czy tam jest czy ona tak po prostu błyszczy, dając takie złudzenie. Niemniej sądzę, że ma to wpływ na optyczne wypełnienie i powiększenie ust. Jest przyzwoicie trwała, ale wiadomo - to nie matowa szminka w płynie! Wytrzyma lekki posiłek, lunch albo kawę, schodzi z ust ładnie równo, nie wysusza ich więc ponowna aplikacja nie jest problemem. Ma delikatny zapach, który baaaardzo ciężko wyczuć. Mój odcień 03 to bardzo jesienny ciepły zgaszony fiolet. Na zdjęciach wychodzi ciut chłodniejszy, niż w rzeczywistości.
Szminka na ustach prezentuje się tak:
A tak po 2 godzinach, dużej kawie i przekąsce :) Nieźle!
I makijaż z użyciem obu produktów.
Co sądzicie o tej kolekcji? Mi bardzo podobają się opakowania, są zgrabne i eleganckie. Same produkty - może i nie zaskakują efektem WOW, ale są bardzo dobre jakościowo, a to w połączeniu z przystępnymi cenami może kusić :)
Szminka na ustach prezentuje się tak:
A tak po 2 godzinach, dużej kawie i przekąsce :) Nieźle!
I makijaż z użyciem obu produktów.
Co sądzicie o tej kolekcji? Mi bardzo podobają się opakowania, są zgrabne i eleganckie. Same produkty - może i nie zaskakują efektem WOW, ale są bardzo dobre jakościowo, a to w połączeniu z przystępnymi cenami może kusić :)

Kolor pomadki jest piękny i ta trwałość! Rozswietlacz też zachęca
OdpowiedzUsuńkolor i wykończenie szminki robią wrażenie!
OdpowiedzUsuńPomadka na ustach wygląda przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńWidziałam i macałam kolekcję na żywo i jako ex pracownik coraz bardziej dochodzę do wniosku, że w kiko wszystko się powtarza, jedynie opakowania i cała otoczka kolekcji się zmieniają :D
OdpowiedzUsuńJa wiem czy wszystko?
UsuńPewne formuły na pewno ale szczerze mówiąc nie zawsze to według mnie źle :) na przykład nie miałabym nic przeciwko powtórce rozświetlaczy tych on-the-go Mini.... Linerów z miami, cieni w kremie z Rebela. Mam trochę ulubieńców :)
Mnie się marzą pomadki z rebela raz jeszcze, ostatnio miałam ochotę użyć 1 (nie wiem czy pamiętasz kolorek) i okazało się że mama mi podwędziła (swoją drogą to trzecia sztuka tej "1" u mojej mamy :P ) no i nie pogardziłabym "powtórką" generation next zwłaszcza szminek (teraz na gwałt szukam odpowiednika mojego koloru w innych firmach :( ) oraz kredek do oczu z tej kolekcji. Co do rozświetlaczy tych mini, to wiesz co jest najgorsze? To że ta cała mini kolekcja miała być w stałej sprzedaży :(
UsuńPożyjemy, zobaczymy co kiko jeszcze wymyśli :)
Dawno nie zaglądałam do Kiko i nawet nie wiedziałam, że w sprzedaży jest nowa kolekcja. Szminka jest boska, jak będę miała okazję wpaść do ich sklepu to na pewno ją sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńuuu u nich nowe kolekcje prawie jak w MACu- co chwilę coś :))) raz w miesiącu praktycznie kuszą ;)
UsuńPiękne masz usta *_* zazdroszczę ;) Szminka ma cudowny kolor i spisuje się całkiem nieźle :) A ten subtelny rozświetlacz może uda mi się dorwać stacjonarnie:)
OdpowiedzUsuń<3 dziękuję!
UsuńDaj znać czy rozświetlacz i Tobie się spodoba :)
Sama byłam zaskoczona trwałością szminki, bo jak na takie wykończenie to naprawdę świetnie się spisała :)
Rozświetlacz piękny, ale szmina <3 jesień na ustach <3
OdpowiedzUsuńdlatego tak lubię jesień właśnie :D
UsuńMi kosmetyki KIKO podobają się i wizualnie i jakościowo :)
OdpowiedzUsuńmam baaaardzo wielu ulubieńców wśród kosmetyków Kiko, począwszy od lakierów do paznokci, przez nowe wypiekane cienie, większość szminek, długotrwałe Double Touch, topy do maskar, na różach z limitek skończywszy :) Bardzo fajna marka :)
UsuńSzminka kojarzy mi się z jesienią, rozświetlacz ma piękne odcienie
OdpowiedzUsuńKiko jak zwykle zachwyca opakowaniami, coś pięknego <3
OdpowiedzUsuńSzminka ma cudowny kolor! Kurczak, wiecznie mi nie po drodze z Kiko :/
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuń