Wracam do Was szybciutko, z postem o lakierze. Czerwonym lakierze. Czyli niby nic wielkiego... A jednak :) Mnie ten lakier zauroczył od pierwszego zdjęcia promocyjnego i wiedziałam, że na niego zachoruję.
tutaj RiRi Woo w duecie z linerem Superslick w odcieniu Cockiness
Lakier RiRi Woo jest częścią kolekcji RiRi Hearts MAC Holiday którą można już kupić na stronie maccosmetics.pl. To jest TO, czego oczekuję po lakierze za niemałe pieniądze. Lakier jest perfekcyjny pod każdym względem. Jest przede wszystkim piękną uniwersalną czerwienią. Elegancką i ponadczasową. Ma zniewalające krycie! Jestem zauroczona! To co widzicie na trzech pierwszych zdjęciach poniżej to 1 (słownie jedna) warstwa! Równiutka, idealna warstwa wibrującego koloru! OŁ JE! :) Przepraszam Was za ten brak profesjonalizmu z mojej strony i totalny zachwyt ale pokochałam ten lakier od pierwszego wejrzenia. Krycie to jedno - kolejną jego cechą która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła jest czas schnięcia. Pierwsza warstwa wyschła w mig! Druga też dość szybko schła, musiałam się uwijać z Poshe. Jeśli satysfakcjonuje Was efekt po nałożeniu jednej warstwy - możecie spokojnie przy niej pozostać :)
jedna warstwa lakieru RiRi Woo, bez top coatu
Tylko z czystej ciekawości dodałam drugą warstwę. Odcień lakieru nabrał odrobinę głębi. Przyznam, że tak patrzę i patrzę, i obie wersje mi się podobają :)
Na zdjęciach poniżej widzicie dwie warstwy RiRi Woo pokryte Poshe i dodatkowo na serdecznym palcu top coat z Catrice Two Million Dollar Baby. Myślę, że takie mani ma duże szanse aby zagościć na moich paznokciach w wigilijny wieczór.
Pozwólcie, że pokażę Wam jeszcze rewelacyjnego visuala z tej kolekcji... ehhh ta RiRi :))
Kusi Was coś z tej świątecznej kolekcji? Do mnie uśmiecha się jeszcze szminka Pleasure Bomb ale niestety jest już wyprzedana online... Tak czy inaczej - lakier z całego serca polecam!

Miałaś racje, ta czerwień jest przecudna i taka świąteczna zarazem :-)
OdpowiedzUsuńno bardzo świąteczna! w tym roku chyba postawię na czerwony minimalizm na paznokciach :)
UsuńŁadna! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie 2 warstwy.
wiadomo - druga warstwa nadaje głębi, no i reperuje część niedociągnięć pozostałych po nałożeniu warstwy nr 1 (przynajmniej u mnie tak to działa) :)
Usuńale ładny rzeczywiście jest :))
Jaram się nim jak pochodnia :D
On jest taki czerwony czy bordowy? Jedna i druga wersja mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwiesz co - różnie :) teraz jak na niego patrzę w świetle sztucznym wieczornym to wydaje mi się ciut bardziej bordowy ale w dzień wyglądał zdecydowanie jak klasyczna czerwień. zależy od światła :)
Usuńpiekna! czerwień na pazurach to jest TO :D
OdpowiedzUsuń:) widziałam tę Twojową :) cudo :)
UsuńKlasycznie, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę za ciemny odcień czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńto jest czerwien ktorej szukam cudna
OdpowiedzUsuńgenialny odcień czerwieni ^^
OdpowiedzUsuńLakier piękny,a kolekcja jest wspaniała i przyciąga mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny odcień tej czerwieni. :)
OdpowiedzUsuńBoski lakier :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień <3
OdpowiedzUsuńjednak, na szczęście dla mnie, ta limitka RiRi jakoś mi nie podeszła, nic a nic nie wpadło mi w oko.
mi się jeszcze ciepła paleta cieni całkiem podobała no i Pleasure Bomb szmina ale nie AŻ tak, żebym kupiła... starzeję się czy co? :D
UsuńPrzepiękna czerwień :) fajny topik dodałaś :)
OdpowiedzUsuńdzięki! nie mam w tym żadnej wprawy, bardzo rzadko dodaję zdobienia itp (nie przepadam za zmywaniem ich) więc tym bardziej mnie ucieszyło, że to tak nieźle wyszło ;)
UsuńWspaniała czerwień, idealny odcień ;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, szczególnie mi się podoba wersja z top coatem Two Million Dollar Baby :D Iśćie świąteczny pazurek :)
OdpowiedzUsuńno właśnie jakoś tak świątecznie wyszło :)
Usuńsliczny kolor
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka fashion
:)
Świetny kolor, szczerze nie używałam wcześniej tych lakierów. Na pewno kiedyś spróbuję!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie do komentowania i obserwowania jeśli Ci się spodoba, choć ja dopiero zaczynam :)
no czerwony :D :P
OdpowiedzUsuńŁadna czerwień, taki odcień jaki lubię. :)
OdpowiedzUsuńPiękna klasyczna czerwień:)
OdpowiedzUsuńJesteś szalona kobieto! ale jak tak patrzę na swoją kolekcję to mam najwięcej czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńjesteś szalooona, mówię Ci, zawsze nią byłaś skończ już wreszcie śnić... trolololoooo :)
Usuńtęsknię :(
no coś jest w tych czerwieniach... :)
Piękny ten lakier, oj piękny :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńJest najcudowniejszy na swiecie:) Zgadzam sie z Toba co do joty ♥
OdpowiedzUsuńLakier rzeczywiscie ma piekny kolor. Kupilam go dla jednej z moich siostrzenic :-) widac, ze dobrze zrobilam, bo chyba dobrej jakosci ten lakierek :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIrenko, pozazdrościć takiego Mikołaja zatem :)))
Usuńlakier jest jak na razie spełniający wszystkie moje oczekiwania :)
Wlasnie teraz coraz wiecej o nim czytam i kazda Pieknosc jest nim zachwycona :-) jednak zrobili dobra robote.
UsuńBardzo ładny kolorek !! ; ) Takiego klasyku mi brakuje ; )
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszyyyyystkie komentarze!
OdpowiedzUsuńzbiorczo odpowiem - klasyk, piękny, mily w użyciu - mi nic więcej do szczęścia nie potrzeba :)
już wkrótce powitam Was z nową notką :)
jest boski, uwielbiam wszelkie takie krwiste odcienie :)
OdpowiedzUsuńmm..Riri <3. śliczny kolor ;-) trafiłam na Twojego bloga bo szukałam recenzji pomadki kryolanu,która była w glossyboxie .. zastanwiam się nad jej zakupem, na Twoich ustach bardzo ładnie się prezentuje ;-)
OdpowiedzUsuń