Ekhm. No to tak. Człowiek po kilku dniach na zwolnieniu i antybiotyku dostaje do bani ;) To już wiemy. Do sedna. Dzisiaj miałam wenę twórczą, jutro jadę do Wrocławia pobuszować po sklepach i spotkać się z kilkoma koleżankami-bloggerkami. Takie niesponsorowane i niezobowiązujące spotkanie przy kawce (które się wymigały, niech już żałują!). Postanowiłam, że zaszaleję i zrobię sobie "coś" na paznokciach. Nie wiem, skąd pomysł na gradient, ale zawsze musi być ten pierwszy raz prawda? Było ciężko, narobiłam bałaganu, zużyłam niemiłosiernie dużo płatków kosmetycznych, wylałam na stół nieopatrznie machając łapami 1/4 zmywacza do paznokci (duża butla - dzięki Bogu nie zalałam przy tym lapka!)... Ofiar w ludziach na szczęście nie było ;) Ale powstał ON: mój pierwszy, jeszcze bardzo niedokładny, gradient. Ja wieeeeeem, że ON nie jest idealny, że cieniowanie nie to, że kolory mało kontrastowe... ale wiecie co...? Nie mogę przestać patrzeć na pazury z uwielbieniem! Pokochałam. Będzie tego więcej.
Well. Yep, a few days on doctor's leave and on antibiotics, and you do get a bit crazy ;) We all know that. Now, today I was bored so, because I'm going to Wroclaw tomorrow to shop a bit and meet a few blogging friends I decided to do my nails. I don't know where the idea came from, but here it is: my first gradient. It wasn't easy, I made a terrible mess, used up piles of cotton pads, spilled out the polish remover (thank you God my laptop was spared!)... No casualties, luckily ;) But here IT is my first, uneven gradient and you know what? I know it's far from being perfect but I love the effect! Cant stop staring at it! I will keep on trying, definitely!
Jako bazę dałam lakier China Glaze Smoke and Ashes, potem trochę bardziej błyszczącą Chinkę Glittering Gerland a na same końcówki Zoya Apple. Może być jak na pierwsze podejście?
China Glaze Smoke and Ashes was used as a base, then I added ChG Glittering Gerland, a more sparkly shade and finally on the tips I used Zoya Apple. How is that for a first attempt?

Mnie się bardzo podobają kolory! Super wyszło :)
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie kolorów.:)
OdpowiedzUsuńI to jeszcze pierwszy raz, super.:D
Jestem zdecydowanie na "tak" - świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo precyzyjny, wygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) wyszło rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci wyszło! kolory idealnie dobrane :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Świetne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńświetne połączenie, dobrze wykonany gradient! :)
OdpowiedzUsuńpazurki można troszkę podrównać
Czy może być? Cudnie wyszło!!! A połączenie kolorków boskie!!!
OdpowiedzUsuńPiękny! Genialne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńWyszło znakomicie! Muszę wypróbować tę metodę na sobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło!
OdpowiedzUsuńciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńCudowny efekt !
OdpowiedzUsuńKasiu ślicznie ci to wyszło :]
OdpowiedzUsuńja własnie gradientuję swoje pazurki :>
jak na pierwszy raz, to bardzo ciekawie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Cudownie połączyłaś kolory;-)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło! ;)
OdpowiedzUsuńMoże być :)
OdpowiedzUsuńŁadne zestawienie kolorów, ale czy robiłaś wszystkie na raz, czy każdy kolor pacałaś osobno na paznokcie?
najpierw dałam bazowy najciemniejszy i potem dokładałam po kolei - próbowałam też, w trochę innej kombinacji kolorystycznej, takiego co się wszystkie na raz na gąbkę kładzie, ale było dla mnie osobiście jeszcze trochę za ciężko. Tu nakładałam tak wiesz, na czubeczek gąbki i szło nieźle i bardzo szybko :)
UsuńSpróbuj tez wszystkie kolory na raz nałożyć na gąbkę i takim czymś stemplować paznokcie. Przejścia kolorów są wtedy takie płynne :)
UsuńAle ja też zaczynałam od Twojej metody :)
no właśnie napisałam wyżej, próbowałam w ten sposób, ale dla mnie to jeszcze zbyt skomplikowane, wolę stopniowo zaczynać od hmm najbardziej podstawowej metody :) ale jak będę miała pytania w przyszłości to widzę że można uderzać do Ciebie :)))
Usuńpierwszy raz bardzo udany! :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Bardzo Wam dziękuję za komentarze, powiem Wam szczerze, że wczoraj i dziś każdy kto ze mną gadał, zwracał uwagę na ten mani :)) Więc chyba wyszło :) tak czy owak, kupiłam juz biały lakier bazowy i będę kombinowała z gradientami dalej bo strasznie mi się spodobał taki rodzaj zdobienia paznokci. Ja naprawdę jestem antytalentem jeśli chodzi o zdobienia, zawsze podziwiam inne dziewczyny ale sądzę że taki gradient to świetne wyjście dla takich jak ja ;) Będę się uczyć dalej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dzięki! :**
Świetne połączenie, jestem pełna podziwu że to pierwszy raz ;D
OdpowiedzUsuńWyszło genialnie! Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego!
OdpowiedzUsuńwyszło Ci pięknie!
OdpowiedzUsuńto naprawdę pierwsze podejście do gradientu? :)