Chciałam się tylko z Wami przywitać po moim krótkim wypadzie na wakacje. Pierwsze od trzech lat prawdziwe wakacje :) Już tęsknię za słoneczną upalną Chorwacją! Potrzebowałam tej przerwy od pracy, problemów, internetu, blogowania itp.
Wierzcie albo nie - ale i stamtąd przywlokłam sobie masę kosmetyków, zastanawiam się czasami czy to już zboczenie jakieś... O tym już wkrótce. Będzie też drobiazg i dla Was, więc zostańcie ze mną! Obiecuję, że jak tylko moje urlopowe lenistwo mnie opuści i uda mi się skupić na pisaniu postów już Was nie będę zostawiała na tak długo :)
I only wanted to say HI after a short holiday break. My first real holiday since 2009 :) I already miss sunny and hot Chroatia. It was a much needed break from everything - work, problems, the Internet, the blog and the like.
Believe it or not - I brought tons of cosmetics back home - sometimes I wonder - am I that crazy?? Soon I'll show you what I've got :) And stay tuned cause I also brought a little something for you! Promise that as soon as my holiday mood disappears and I'll be able to focus on writing reviews I won't leave you for so long :)
miasteczko do którego jechaliśmy - czyli chorwacka Pula.
the city we went to - Pula, Chroatia.
nasz "fakultet" czyli Wenecja - wybraliśmy się ze znajomymi na jeden dzień - zakochałam się w tym mieście...
a trip to Venice - we went there together with our friends, love the city...
...w uroczych kanałach i budownictwie...
...the canals and the architecture...
...i we włoskiej pizzy <3 (dietę na czas urlopu zawiesiłam)
...and the one and only italian pizza <3 (I left my diet at home)
Ale żeby nie było, Pula też piękna :)
But Pula was also very nice! :)
To co - jesteście ze mną powakacyjnie (lub pewnie większość z Was przedwakacyjnie) :)) ?
So - are you still with me? :))

Kasiu! Więcej zdjęć! I pisz koniecznie co upolowałaś, albo najlepiej pokaż od razu ;)
OdpowiedzUsuńpost o polowaniu w przygotowaniu :)))
Usuńech, co ja bym dała za prawdziwą włoską pizze ;)
OdpowiedzUsuńwiem, że jeszcze kiedyś tam pojadę :)) nie ma innej opcji!
Usuńwłoska pizza jest najlepsza na świecie :)
OdpowiedzUsuńteraz w końcu mogę to potwierdzić :)
UsuńJuż nie mogę doczekać się na zdjęcia zakupów :D
OdpowiedzUsuńjuż niedługo :)
UsuńwITAJ :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPiekne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńTez jade do Chorwacji, juz za 1.5 tyg:D
zazdroszczę że to wszystko jeszcze przed Tobą! chciałabym tam wrócić, mogę zaraz nawet!
Usuńtaką pizzę bym wszamała :D
OdpowiedzUsuńprzepychota! cały jej urok w prostocie...
UsuńJa również po urlopie, powrót do codzienności jest trudny, ale wierzę, że w końcu się uda :P Miłego dnia życzę :)
OdpowiedzUsuńjuz pomału się ogarniam :) ale było ciężko... witaj w klubie pourlopowych zatem!
UsuńMy też w tym roku na Chorwację ruszamy, jeszcze 4 tygodnie do urlopu... nie wiem, jak ja wytrzymam to czekanie! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę... Kocham Chorwację mimo, że to była dopiero moja pierwsza wycieczka w te rejony. Na przyszły rok planujemy jechać dalej na południe.
UsuńJa już od początku czerwca jestem powakacyjnie ;) Tym razem Maroko, myślę, że kolejne wakacje we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńwidziałam relację widziałam, pozazdrościć :)
Usuńwitaj z powrotem :) fajne zdjęcia, dawaj wiecej :)
OdpowiedzUsuńnie mam zbyt wielu fajnych - postaram się coś z dysku wygrzebać jeszcze :)
UsuńUwielbiam zarówno podróże jak i relacje z podróży ;-) Zazdroszczę Chorwacji, tam mnie jeszcze nie było :)
OdpowiedzUsuńpolecam, poza gwarancja pięknej pogody niezapomniane widoki :)
UsuńZazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńja zazdroszczę wszystkim tym, co wakacje jeszcze przed nimi :)
Usuńwitaj z powrotem :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOczywiście, że jestem. Moje wakacje jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńja chyba w desperacji we wrześniu jeszcze gdzieś myknę... chciałam UK ale nie wiem jak wyjdzie :)
UsuńW Wenecji też mi się podobało :D I w Chorwacji również!
OdpowiedzUsuńa masz jakieś fajne namiary na Chorwację ? :)
UsuńŚlicznie tam :) i mmm jaka pizza!
OdpowiedzUsuń:) przepięknie, polecam!
UsuńByć we Włoszech i pizzy nie spróbować!?!?! Grzechy odpuszczone :-)
OdpowiedzUsuńno :) tylko teraz trudno wrócic do dietetycznej rzeczywistości :)) po tym całym piwku i grillach :) ;)
UsuńCo ja bym dała za takie wakacje.... Juz z 10 lat nie bylam na urlopie:( w przyszlym roku juz nie daruje:)
OdpowiedzUsuńooooj 10 lat bez zmiany klimatu bym nie wytrzymała! Kupiłam ten blyszczyk, który miałas na spotkaniu :))) przepiękny!
Usuńznalazła się zguba! pokazuj zakuposki :)
OdpowiedzUsuń:)) znalazła się znalazła :) powoli :) trzeba zdjęcia obrobić :D
UsuńOhh ja jestem zakochana również w Chorwacji w tym roku to będzie mój 6 raz tam :)
OdpowiedzUsuńW tym roku na wyspę Krk i do Malinskiej :)
A byłaś w Dubrovniku ? Piękne miasto , napewno jeszcze tam wrócę :)
Polecam jeszcze Trogir :)
Pozdrawiam :*
Dzięki za namiary :)))
Usuńto był mój pierwszy wyjazd do Chorwacji ale już planujemy kolejne. Dalej w kraj :) Dubrovnik za daleko od Puli niestety a też słyszałam że piękny!