W ten weekend poszalałam trochę zakupowo :) Na samym wstepnie chciałabym sobie pozwolić na odrobinę prywaty i podziękować Moim Wspaniałym Babkom za przybycie: Pati, Bojkocie, Malinko i Burn (mam nadzieję, że następnym razem zostaniesz na dłużej!!) - czas spędzony z Wami to sama przyjemność :D
This weekend, I managed to shop a lot! Having the opportunity, I'd like to greet and thank my Wonder Girl Team for showing up and giving me the opportunity to talk beauty and more for a couple of hours - Pati, Bojkot, Frambuesa and Burn - the time spent with you is always a pleasure!
Wracając do meritum - obskoczyłam MACa i moją ulubioną Sephorę w Koronie (obsługa jest tam na medal, panie konsultantki urocze i zakupy tam to czysta przyjemność - choć bynajmniej nie dla portfela). MAC wprowadził w środę (07.03) nową kolekcję, w sumie 5 nowych na początku marca. Było więc sporo do obmacania: Shop MAC, Cook MAC, Chen Man, Vera, nowa Viva Glam oraz Too Supreme. Przyznam się bez bicia - najbardziej czekałam na Shop/Cook. I ta kolekcja totalnie mnie nie zawiodła. Reszta natomiast - cóż, po kolei eliminowały się moje zachcianki. Pigmentów w wieżyczkach nie lubię za ich konsystencję, nie przepadam za takimi grudkami i dużymi drobinami brokatu. Plushglassy były jak dla mnie za słabo napigmentowane. Szminki Sheen Supreme nie robią na mnie zbytniego wrażenia, ten ich sztyft jest dla mnie niewygodny w obsłudze. Cieni mineralnych zbyt często nie używam, a fluidline'y oba z Chen Mana mam bo są w regularnej kolekcji. Naturalnie więc padło na Shop/Cook i szminkę sygnowaną nazwiskiem Nicki Minaj, a także szminkę i błyszczyk z Chen Man.
Back to the topic of this post - I've visited my local MAC store and my favorite Sephora in Korona shopping center (I love the ladies there, very sweet and helpful, love shopping there - my wallet probably doesn't). MAC had introduced the new collection, or to be more precise, five new collections that week. So there was a lot to be swatched: Shop MAC, Cook MAC, Chen Man, Vera, the new Viva Glam and Too Supreme - these were the new collections introduced. Honestly, it was the Shop/Cook collection I've been waiting for! And I was not disappointed! The rest - well, one by one, my potential wishlist shrank. I don't like the Crushed Metallic pigments, particularly for their texture, being gritty and glittery. The plushglasses are too sheer for my liking. The Sheen Supreme lipsticks - they leave me indifferent... The stick is too big for me, not very comfortable. I don't use mineral shadows too often... So I ended up with the Shop/Cook collection filling in 90% of my cart. I added the Nicki Minaj lipstick and a lipstick and lipglass from the Chen Man collection.
I arrived at the MAC store and what I saw was... a mess... I was a bit disappointed, I expected nice colorful stands and an extra happy event, welcoming the spring (at least spring-themed trends)... But well, as they say, you shouldn't judge a book by its cover, right?
A oto co z całości przygarnęłam pod swój opiekuńczy dach :)
And here's what I bought :)
Shop MAC Cook MAC:
kolorowe kartoniki są prześliczne...
the colorful boxes are awesome...
...ale to co w środku jeszcze ładniejsze :)
... but the inside is even better :)
szmineczki... takie wiosenne - uwielbiam to zdjęcie!
the lippies... so springy-fresh - I love this picture!
MAC Chen Man Love & Water:
Viva Glam Nicki
Odebrałam także od koleżanki MSF Redhead z kolekcji Naturally.
I also got the MSF Redhead form a friend who kindly bought it for me when the Naturally collection launched.
Oraz upolowane wcześniej łupy: szminkę Petals & Peacocks ze starej ale jarej kolekcji MAC Give Me Liberty Of London oraz zapasik serum do rzęs.
And two more things: the Petals & Peacocks lippie from the fabulous Give Me Liberty of London collection and the lash serum.
Gdy już zaspokoiłam swe MACowe żądze, udałam się do Sephory po zaplanowane wcześniej kilka rzeczy. Oto, co upolowałam:
When I finally finished my MAC haul I went to Sephora to get a few things there. Here's what I got:
duuuuuużo próbek :D
a loooooooot of samples :D
oraz zakupy prawidłowe :) o których więcej wkrótce :)
and the propper shopping, the details coming soon :)
Czy jest coś, co miałabym opisać dla Was w pierwszej kolejności? Mam małą rozpiskę co, kiedy i jak, ale jestem chętna wprowadzić modyfikacje :)
Is there anything that you would like me to review first? I have a plan what, when and how to describe but I'm willing to change it so that it fits you :)
Pozdrawiam Was serdecznie, tęsknię za Wami ale ostatnio brak czasu, sił i ochoty na cokolwiek sprawia, że w ramach relaksu oglądam seriale albo buszuję w necie, niezdolna do jakiejkolwiek "twórczej twórczości". Obiecuję mobilizację! Niech się skończy to przesilenie, nadejdzie wiosna i wszystko będzie już kolorowe i zachęcające do życia! Czego Wam i sobie życzę! A teraz idę spać :) Podobnie jak moje Koty :))
Let me just send you kisses and huggs, I miss you all, but it's been a tiring time lately, I don't have the time, the will and the strength to do much... I find it most relaxing to just watch TV series and browse through the net, unable to create stuff... I promise to take care of it! Let this weird season end, come spring and heal me, let there be color all around us! And now, off to bed :) Just like my Cats :))

uuuuu... zasalalas :D pokazuj wszystkie maczki z bliska :P
OdpowiedzUsuńno :) a co tam :D
Usuńpokażę pokażę, ale muszę mieć je kiedy obfocić bo póki co "lypa" ;)
ooo kurde,duzo!!
OdpowiedzUsuńOddaj troche;) :D
nie oddam :) moje skarby :))))
UsuńZaszalałaś.... Bardzo :-))
OdpowiedzUsuńWe Włoszech jakies ogołocone te kolekcje. Poza tym tyle ich jest, ze nie nadązam :)
:)
Usuńno, przesadzili z tymi pięcioma, mam przynajmniej nadzieję, że teraz będzie spokój przez jakiś czas :))
o matulo! te pomadki krzycze kup mnie!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdo mnie też krzyczały :) to kupiłam :D
Szaleństwo zakupowe! :D Super :)
OdpowiedzUsuńPomadka Nicki wygląda całkiem całkiem ;)
:)
Usuńdzięki!
Nicki jest najbardziej różowa :) potem ustawiłabym w tej skali Force Of Love a najmniej różu - jak dla mnie dosłownie minimalnie - ma Watch Me Simmer...
Ohhh szalona kobieto :D Szminka ta pierwsza z lewej z czterej do mnie krzyczyyy!!
OdpowiedzUsuńtak, Watch me Simmer (koral) to będzie hit..
UsuńCzekam na fotki szminek na Twoich ustach , najbardziej mi się podoba ta pierwsza od lewej , jest śliczna! Tak w ogóle to chętnie bym obejrzała całą Twoją kolekcję MACzków , musi być imponująca.:)
OdpowiedzUsuńduszko, nie wiem czy ja bym chciała tę kolekcję oglądać na jednym zdjęciu - jeszcze zdam sobie sprawę z mojej nienormalności - i po co mi to? ;) hehe Już o tym myślałam, ale wtedy chyba zamiast komentarzy "szalona" usłyszałabym "poje****" ;)
UsuńBędą foty będą, tylko jak przyjeżdżam z pracy to szybko się robi ciemno, muszę złapać trochę słonka :)
MATKO! Ale skarby!! Jestem zakochana w szminkach macowych- tej pierwszej z lewej (na grupowym zdjęciu ;)) i z serii viva glam. Błaaaagam o ich swatche :) Plus ciekawa jestem jaką paletkę Guerlaina dorwałaś i czy spodoba Ci się mini Diorek maskarowy :) xx
OdpowiedzUsuń:))
Usuńta pierwsza to przeidywany hicior czyli Watch Me Simmer :) Będą swatche będą, jak wyżej :)
Paletkę tez zrecenzuję bo jestem z niej póki co zadowolona :)
Diorkowi dam szansę, choć ja się generalnie strasznie nie lubię z tą marką jeśli o makijaż chodzi :)
Szaleństwo :D.
OdpowiedzUsuńnie zaprzeczę :)
Usuńo matulo ukochana *.* ile cudowności w jednym miejscu *.* /ślinka jej cieknie/
OdpowiedzUsuń:))
Usuńżałuję, że nie zrobiłam foty wszystkiemu na raz... albo może nie żałować? przytłoczyło by mnie :D
ja Cie:) no poszalałas na maksa:) Krem-serum Visionnaire super:)A Maczki prezentuj kochana, prezentuj:D
OdpowiedzUsuńooo to dobrze wiedzieć, mam już z 5 takich saszetek, będzie na solidne testy :)
UsuńMACzki wkrótce, wkrótce :)
oszalałaś babo :) Ty ja przyjadę do Ciebie tym razem do domu co? :P i sobie 'pożyczę' coś tam od Ciebie :D
OdpowiedzUsuńodwiedzaj!zawsze moje drzwi przed Tobą stoją otworem :)
UsuńKasiu zakupy świetne i żałuję,że tym razem wpadłam tylko na sekundkę :(.Ja chętnie zobaczę Watch me simmer (koralik :) ) bo macałam ją i zastanawiałam się ale w końcu wzięłam Vegas Volt i teraz jestem ciekawa jak ta druga na ustach wygląda.
OdpowiedzUsuńnastępnym razem umówimy sie na dłuuuuużej :))
UsuńJest piękna, no i przede wszystkim to Amplified, więc milusia na ustach :)
Same cuda!!! Wiedzialam ze pojawi sie post u Ciebie o shop/cook i wiedzialam ze bede plakac - bo ja pojechac nie moglam :( ! zazdroszcze :P
OdpowiedzUsuńwiesz Kochana, że ja bym tej kolekcji nie odpuściła :))
Usuńajć to trzeba zawsze pisać, chętnie pomogę w zakupach :) tylko niestety na odległość to już nie to samo :(
zazdroszczę ;) wszystkiego :)
OdpowiedzUsuń:))))
Usuńmam oczopląs od tego wszystkiego- oficjalnie i nieodwołalnie:P dramat:P:)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńtrzeba na chwilę odwrócić wzrok i spojrzeć najlepiej na coś zielonego, bo wtedy oczy odpoczywają ;P hehe
Kasia gratuluję! Szczególnie szminek z Shop Cook, przecudowne :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuńzgadzam się, na szminki zresztą byłam najbardziej napalona :))
choć nie ukrywam, że quady pokochałam od pierwszego maźnięcia! na to czekałam dzielnie cały szary sezon :)
Wow, oszalałaś! :) Tyle słodkości na raz, aż ślinka cieknie! :) Najbardziej ciekawią mnie pomadki, zwłaszcza malina i koral z Shop/Cook i Viva Glam :)
OdpowiedzUsuńbędą pomadki zatem jak najszybciej! :)
UsuńW ogóle to z taką kolekcją, powinnam Cię znać z wątku Pomadkomaniaczki na wizażu, o ile tylko na wizażu urzędujesz! :)
Usuńzatem czekam! Nie żałuj długości postu na nie! :D
haha :) nie wiedziałam, że jest taki wątek :) raczej swego czasu siedziałam na odwykowym wątku błyszczykomaniaczek :) jak widać, średnio odwyk poskutkował ;) heh :)
Usuńdobrze :) będę się rozwodzić :)
Wow, szalejesz po całości :D
OdpowiedzUsuńJa chętnie zobaczę Guerlaina, co to jest ?:D
poczwórne cienie :) więcej nie zdradzę :) będą wkrótce :)
Usuńjak nie przepadam za MACiem to muszę przyznać, że szminki mają absolutnie boske kolory!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńehhh dimku, niereformowalnaś :))))
:*
zaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńowszem :) przyznaję bez bicia :D
UsuńWow! Dziewczyny, nie spodziewałam się tak sympatycznego przyjęcia mojego małego zakupowego szaleństwa :D
OdpowiedzUsuńzabieram się za odpisywanie :))
Co za haul! :) Zazdroszczę smakołyków :) J'adore ostatnio codziennie ląduje na mojej skórze ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcoś jest w tym J'adore przyciągającego, zapach kojarzy mi się z moją mamą w bardzo pozytywnym sensie :) Podbierałam go jej kilka razy ale wtedy, jako nastolatce, wydawał mi się zbyt kobiecy... Teraz nagle miłość odżyła!
A ja w końcu dorwałam "prawdziwą" Call Me Bubbles (vide Wizaż). "Składaka" oddałam i zostałam przeproszona :)
OdpowiedzUsuńO rany! ja teraz dopiero zajarzyłam, że Ty to Ty :)) wiesz o co chodzi :D rany, jaki >>facepalm<< nooo to już wszystko wiem rozumiem i składa mi się to do brzydko mówiąc "kupy"... dla mnie to po prostu najtragiczniejsza wtopa MACa chyba wszechczasów...dobrze, że się zreflektowali!
UsuńO rany, NIEBO! cudowne, cudowne i jeszcze raz cudowne zakupy, a w szczególności oczywiście Call Me Bubbles i Viva La Glam Nicki Minaj.
OdpowiedzUsuńBTW, widzę, że zakupiłaś Hoola :) Czekam na jakąś recenzję/swatche, bo też się do niego poważnie przymierzam:)
dziękuję pięknie!! :)
UsuńCall Me Bubbles jest chyba najlepszy z całej trójki, ale tu naprawdę ciężko wybrać faworyta bo o ile jesienno-zimowe quady nie powalały kolorystyką czy pigmentacją, o tyle te są genialne!
Kupiłam - w końcu był najczęściej mi polecanym różem z Benefitu (w zasadzie to bronzer ale fakt faktem że bardzo zachwalany był). Oczywiście postaram się jak najszybciej zdać relację z jego używania :)
Kasia, cudności:) Nie chcę słoczy, nie rób ich prooooszę, bo mnie znów czymś skusisz:P
OdpowiedzUsuńdzięki Tiniaczku :*
Usuńoj no zrooooobię, cooo? :D
same skarby widzę! :)
OdpowiedzUsuńoo widze że zakupy udały się :) Z chęcią bym przygarnęła tą malinową szminkę z MAC'a jest śliczna <3 Mogłabyś napisać jaki to jest kolor?
OdpowiedzUsuńP.S. obserwujemy? :)
oj jestem niereformowalna;) ale wiesz z czasem upodobania się zmieniają to może kiedyś je polubię:D? ale za same kolory bym je pewnie brała!:D
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana;) ciekawa jestem co znajduje się jeszcze na Twojej wish liście i ile z tego to będzie MAC:D
http://shpcdream.blogspot.com/2012/03/tag-musze-to-miec.html
O takich zakupach chyba każda kobieta marzy :)
OdpowiedzUsuń