Już kilka razy zdarzyło mi się piać nad jakością kosmetyków Make Up For Ever, więc ten post nie będzie żadnym zaskoczeniem. Udałam się do Sephory w celu zakupienia różu z wiosennej kolekcji Chanel, i przyjrzeniu się ich wiosennym szminkom. Spodobał mi się odcień Paradis bodajże, taki lekko koralowy, lekko pomarańczowy kolor. I tu padło pytanie "a widziała Pani nowe szminki MUFE z wiosennej kolekcji? jedna ma podobny kolorek!". Oczywiście nie widziałam, i niczym wierny piesek podreptałam za panią Sephorzanką :)) Zaprezentowała mi nową kolekcję La Boheme :) I wpadłam jak śliwka w kompot :) Szminka Folk to idealna propozycja na nadchodzącą wiosnę!
I do like the Make Up For Ever cosmetics as you probably have noticed, so this post won't be a surprise. I went to Sephora to buy the blush from Chanel's spring collection and I wanted to have a closer look at their lipsticks. I found the Paradis shade most attractive, a coral with a hint of orange to it. And that's when the question popped "ooh and have you seen the new MUFE lipsticks for spring? One is quite similar!". Of course I haven't so I followed the MUA to the stand :)) And what she showed me was the new La Boheme collection :) And so I was standing there, looking at the Folk lipstick which is a perfect shade for the coming spring!
Pozwólcie że się pozachwycam samym opakowaniem :) Wszystko jest tematycznie przystrojone kwiatkami, począwszy od kartonika, przez zewnętrzną obudowę szminki, po obudowę sztyftu. Zachwyca mnie ta dbałość o szczegóły :) Miły akcent. Szminka jest standardowej wielkości, 3,5g. Pachnie trochę taką tradycyjną pomadką ale z jakąś bliżej mi nieznajomą nutą słodkości. Zapach nie jest intensywny, ulatnia się po chwili.
I przepadłam, po pierwsze cenowo (tańsza niż planowana przeze mnie Rouge Coco), po drugie - konsystencja tej szminki jest świetna - lekka, śliska, półprzejrzysta - idealna na wiosnę! No i kolor - jest obłędny! To taki prawdziwy koral z nutką różu - przynajmniej tak ja to widzę. Na zdjęciu z fleszem widać jasnoróżowy poblask który temu koralowi nadaje niebanalnego uroku. Kolor na ustach nie jest mocny, jest delikatny aczkolwiek widać delikatne koralowe zabarwienie, nie jest całkowicie transparentny :) Mam mocno napigmentowane usta więc ich różowość będzie prześwitywała, ale daje to właśnie ładny efekt.
And I'm totally into this lipstick! Firstly, it's cheaper than the Chanel Rouge Coco I initially intended to buy, secondly - the texture is uber soft, it glides on the lips, it is semi-sheer - perfect for the spring! And the color - it's gorgeous! A true coral with a hint of pink- at least how I perceive it. In the picture taken with flash you can see a subtle pink glow which only adds to the lipstick's general cuteness :) The color is not super saturated on the lips, it is subtle, yet visible, not completely transparent :) My lips are quite pigmented so the pinkness will see through, but I like this effect.
Jeśli chodzi o przyrównanie jej do innych kolorów, które posiadam, na myśl przychodzą mi tylko dwie szminki z MACa: Hibiscus z zeszłorocznej kolekcji wiosennej i limitowana Viva Glam Cyndi.
MAC VG Cyndi, MUFE Folk, MAC Hibiscus
MAC VG Cyndi, MUFE Folk, MAC Hibiscus
And this is how the lippie looks on the lips :) The effect is really subtle but you can see this coral sheen :) I like it very much :)
Hugs!! :))

Dzięki, nie pomagasz w oszczędzaniu;P
OdpowiedzUsuńPomijając fakt, że szminka jest dobrej jakości opakowanie mnie ujęło - lubię takie ładne opakowania.
Opakowanie mnie urzekło! :) dla samego bym w życiu nie kupiła, ale jeśli do niego dołączony jest świetny produkt ;) to czemu nie :))) heheh żart oczywiście :)
Usuńświetnie dopracowane detale - to lubię :)
OdpowiedzUsuńw końcu to to co Sroczki lubia najbardziej :))))
UsuńDo twarzy Ci w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńdziękuję *^^*
UsuńSama jej szata graficzna robi wrażenie:) Pewnie dobra szminka, zdaje się, że jest taka jakie ja lubie czyli miękka i połyskująca:) Ja niestety z racji małych ust musze unikać intensywnych kolorów szminek i ubolewam z tego powodu:(
OdpowiedzUsuńjest dokładnie taka - a właśnie wiesz co, to nie jest rodzaj tych bardzo mocno kryjących, tylko ona jest właśnie taka przejrzysta - delikatnie tylko zabarwia - u mnie może się ten efekt wydawać nieco złudny bo mam dość mocno napigmentowane usta jak na blondynkę :)))
Usuńhej kochana!:* właśnie zostało kilka dni konkursu u mnie! Wpadaj zostawić maila! Całuje mocno:*
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńzgadzam się nieskromnie ;) heh
Usuńooo jest idealna:D! ja tylko MUFE nie lubie za ceny:P
OdpowiedzUsuńnawet z -20% na vipach? jak coś - służę :)))
UsuńNa Twoich ustach wygląda pięknie.. Opakowanie super :))
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję!!!
Usuńjejku Kasiu jak Ty sie niesamowicie zmienialas! pamietam jak na Naszej Klasie ogladalam po raz pierwszy Twoje fotki, niesamowita metamorfoza ze slodkiej dziewczynki na kobiete :)
OdpowiedzUsuń:)) ehh stare czasy... ;) a tak serio - ciągle zastanawiam się, czy wracać do blondu na lato - zazwyczaj wracałam, ale w tym ciemniejszym kolorze czuję się... "wyraźniejsza" :)) mam nadzieję, że to nie jest zawoalowany komentarz pt. "postarzałas się Kobieto!" ;) heheheh :* odezwę się do Ciebie :))
Usuńno! stare dobre czasy ;) heh no widzisz, a ja w blond poszlam teraz ;) coby sie odmlodzic hahaha dosc mam tej ciemnej wyrazistosci ;) zajrzyj na bloga do mnie, pisalam o rozjasnianiu wlosow ;)
Usuńnieeee!:))))))) nie to w tym sensie, na pewno wiesz o co mi chodzi tak naprawde ;)
Piękny kolorek, podobny, ale wg mnie ladniejszy jak Cyndi. Fajna propozycje na wiosne, musze isc do Sephory z M ;)
OdpowiedzUsuńmusisz, ojjj musisz :) ładna jest :) była jeszcze z tej kolekcji jedna zupełnie nude.. ale wiesz jak ja mam z nude ;)
UsuńPodoba mi się wiosenna kolekcja Chanel, jednak szmineczka MUFE też wydaje się ciekawa.W piątek ruszam do Sephory:)
OdpowiedzUsuńz wiosennej kolekcji Chanela skusiłam się li i jedynie na róż... cały czas rozpatruję też Cruel gardenię z Guerlain... no jakoś nie umiem się na nią zdecydować...
Usuńslicznie wyglada na Twoich ustach :))
OdpowiedzUsuńdzięki :)))
UsuńOszzz Ty ;> Uwielbiam MUFE!! A szminka bardzo ładna :D
OdpowiedzUsuńa co jeszcze od nich uwielbiasz? moje typy to zdecydowanie linery w pisaku, kredki i cienie w kremie... cień prasowany odbarwia mi powiekę trochę! :) kiedyś o tym napiszę :)))
Usuńkolorek nie mój, ale piękne opakowanie!
OdpowiedzUsuńa czemu nie Twój?? za ciepły? :)
Usuńa czy to nie przypadkiem makijaż z poniedziałku? :D
OdpowiedzUsuńprzypadkiem :))) aleś Ty spostrzegawcza! :*
Usuńno ba :) śliczniak :*
UsuńPiękny ten kolor, naprawdę. I to opakowanie... Ojć. Że też akurat nie mam w pobliżu sephory teraz. Cóż, z całą pewnością chroni to mój portfel znacząco, ale dusza ciepli widząc takie cuda. :D
OdpowiedzUsuńA cena jaka, bo jakoś się nie dopatrzyłam? ;)
kosztują 99zł, warto polować na dni VIP itp, bo wychodzi radośniej dla kieszeni :))
UsuńPrzecudowny kolor *.* Wygląda naturalnie, ale nie nudno.
OdpowiedzUsuń