Niedawno doleciała do mnie kolejna porcja moich lakierów do paznokci. Niestety, ostatnio na nowo odrodzony we mnie stres związany z ciągiem dalszym pisania pracy mgr sprawił, że znów zaczęłam pastwić się nad moimi skórkami...:/ Musicie to jakoś znieść, bo chciałabym Wam pokazać te kolorki w słoczach :)
A few days ago I received a package with some new polishes. Unfortunately, I'm in a very stressful moment of my life, correcting my MA paper, and so I've started messing with my cuticles again... :/ You have to forgive me, but I so much wanted to show you these colors on the swatches :)
China Glaze Anchors Away: Ahoy!, Hey Sailor, First Mate, Lighthouse, Sea Spray, Sunset Sail
China Glaze Up And Away: Heli-yum, Flyin' High, Happy Go Lucky
China Glaze Khrome: Millenium, Hi-tech
Zoya Intimate: Jules, Danii
OPI Katy Perry: Not Like The Movies
I dowód mojej miłości do Seche :)))
And my Seche kit - see how I love it? :)))
No dobra, to bez zbędnego gadania, czas na swatche. :))
Ok, no useless talking then, let's see the swatches :))
od kciuka: OPI Not Like The Movies; China Glaze: Sea Spray, Lighthouse; Zoya: Danii, Jules
thumb to pinkie: OPI Not Like The Movies; China Glaze: Sea Spray, Lighthouse; Zoya: Danii, Jules
od małego: China Glaze: First Mate, Heli-yum, Ahoy!, Flyin' High
pinkie to index: China Glaze: First Mate, Heli-yum, Ahoy!, Flyin' High
od wskazującego: China Glaze: Happy Go Lucky, HGL + Lighthouse, Hey Sailor, HS + Lighthouse
index to pinkie: China Glaze: Happy Go Lucky, HGL + Lighthouse, Hey Sailor, HS + Lighthouse
China Glaze Sunset Sail (swatch taki, bo lakier wyglądał zbyt tragicznie w połączeniu z czerwonymi skórkami wkoło)
China Glaze: Sunset Sail (strange swatch due to the awful red skin around the nail, doesn't look too nice with this polish on)
OPI: Not Like The Movies
OPI Not Like The Movies
Podobają się Wam? :) Co o nich sądzicie? :)
Do you like them? :) What do you think? :)

wow, gdzie zrobiłaś takie zakupy? :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.nailetc.com/ tutaj :))
OdpowiedzUsuńmoi faworyci to Heli-yum i First Mate. w ogóle widzę, że zakupy się udały i ''szczęśliwie'' dotarły :))
OdpowiedzUsuńmlodaa19: o to widzę, że czerwienie lubisz :)) ja też zawsze chętnie nowe witam w swojej szufladce, ale jak widać już szykuję się kolorystycznie do wiosny - bo też lubię zaszaleć :))
OdpowiedzUsuńomnomnomnom *.*
OdpowiedzUsuńtak jak pisałam na fb boskie lakiery :) mam ogromna ochotę na błękit, granat, róż i beż - byłam nawet w hurtowni EF, ale jeszcze ich nie mieli :(
OdpowiedzUsuńAle zakupy! Zazdroszczę :) I jednoczę się w bólu z związku z mgr - moja praca zaczyna mi spędzać sen z powiek, a weny brak...
OdpowiedzUsuńSuper lakiery! Ja czje sie na K. Petty collection, bardzo mi sie podobaja te kolory. No i moze jakies wiosenne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKasiu dasz radę, a od skórek a kysz sio! Sobie gniotka weź w łapkę :) lakiery och sea spray i ahoy <3
OdpowiedzUsuńAhoy! jest prześliczny :9
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy, miłość do Seche też podzielam ;)
omg,ale ślicnzości ;DD
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! za wsparcie psychiczne w pisaniu też :D Nola, ja już trzeci rok piszę ;) ciągle jest coś źle... :((
OdpowiedzUsuńAhoy! jest śliczny! :) jeden z bardziej urokliwych :))
Piekny zestaw!choc nie przepadam za CHG to skubnelabym Ci Zoye:D i OPI,Seche Vite wielbie ogromnie choc na rowni z NT Quicken:)
OdpowiedzUsuńZe skorkami dasz sobie rade,zobaczysz:* sama mam podobny problem i wiem,ze taki okres musze przejsc!
Hexx - a czemu nie przepadasz za Chinkami?? Dla mnie te lakierki są nawet lepsze niż OPI :)) dłużej się trzymają, łatwiej malują :)) ale jasne, każdy ma swoich ulubieńców :) tak tylko pytam,z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńSuperanckie zakupy
OdpowiedzUsuńDzięki:)! Ciesze sie, że mani się podoba:). Bananowo-czekoladowe ciasto - pewnie było pyszne:D? Banan i czekolada to genialne połączenie:D.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. Not Like the Movies wygląda bardzo ciekawie, domyślam się, że w rzeczywiostosci jeszcze lepiej:).
A widzisz;)u mnie wlasnie jest odwrotnie z ChG-musze kombinowac zeby przetrwaly dluzej niz 3/4 dni...i wole OPI poniewaz maja zdecydowanie lepszy pedzelek,lepiej sie aplikuja i wspolpracuja bez zarzutu z kazdym z wspomagaczy:D
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu skusze sie na buteleczke ChG bo niektore kolory sa cudne!
Wiadomo,ze kazdy ma swoich ulubiencow- w sumie gdybysmy wszyscy lubili to samo to byloby nudno;)a pomyslec,ze kiedys dawno dawno temu do OPI podchodzilam z wielka rezerwa i nie rozumialam o co chodzi....;)
kolorowo wystrzałowo ;) jeszcze nie miałam przyjemności wypróbowania ChG, ale już się zasadziłam na kilka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki. Najbardziej przypadł mi do gustu : happy go lucky i susnet sail.
OdpowiedzUsuńUrbanku :)) dzięki :)
OdpowiedzUsuńKleo: Not Like The Movies fajny, ale dla pełnego efektu muszę go koniecznie wypróbować na wszystkich pazurach :D
Hexx: a pewnie, każdy ma swoich faworytów :)) i fakt, OPIki mają cudne pędzelki, choć przyznam szczerze, że Chinkowymi też mi łatwo idzie malowanie :)) u mnie z Seche w zasadzie każdy lakier trzyma się genialnie, a że rzadko kiedy wytrzymuję z jednym kolorkiem dłużej niż 2 dni, to w sumie trwałość jest drugorzędna! no i te OPIkowe kolorki też są śliczne :)) a Burleska to rządzi :))
lili: koniecznie wypróbuj, to moje odkrycie zeszłego roku, aktualnie lakiery numer 1!
czekoladko: widzę że wiosenne żółcie Ci się podobają? :) czuję że na wiosnę/lato będą hiciorem u mnie :))